W ubiegłym roku cztery grupy zawodów nauczycielskich pozostawały bez chętnych do pracy, a w tym roku jest ich aż pięć. Jakie prognozy przedstawia „Barometr zawodów 2024”? Których konkretnie nauczycieli brakuje?   

 

Podobnie, jak w ubiegłych latach poszukiwani będą chętni do pracy w branży (…) [m.in.] edukacyjnej (…). Grupa deficytów powiększy się o nauczycieli przedszkoli (…), którzy w poprzednich latach (2016–2023) pozostawali w równowadze. Wobec alternatyw na rynku pracy potencjalni kandydaci (zniechęceni mniej atrakcyjnymi wynagrodzeniami i/lub trudnymi warunkami pracy) wybierają inne profesje, co skutkuje powstaniem luk i zaburza stan równowagi popytu i podaży pracy w tych zawodach – można przeczytać w raporcie.

Specyfikacja i cel badania „Barometr zawodów”  

Barometr pokazuje zapotrzebowanie na zawody w każdym z powiatów w Polsce oraz na poziomie województw i kraju. To jednoroczna prognoza sytuacji w zawodach. Barometr dzieli zawody na trzy grupy: deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Co dokładnie oznaczają te określenia?

  • zawody deficytowe – więcej ofert niż kandydatów do pracy;
  • zawody zrównoważone – liczba ofert zbliżona do liczby kandydatów;
  • zawody nadwyżkowe – więcej kandydatów niż ofert pracy.

 
Prognozę na 2024 r. opracował Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. W realizację badania włącza się także ponad 100 ekspertów z różnych instytucji zorientowanych w sytuacji na lokalnym rynku pracy. Badanie zostało przeprowadzone pod koniec 2023 r.

Z raportu wynika, że braki kadrowe pojawiły się w 29 zawodach, czyli o 2 więcej niż rok temu. Wśród nich znaleźli się nauczyciele.

Duże braki w kadrze nauczycielskiej  

lupa osoba zolte tlo

Dyrektorzy w Polsce mają niemały problem ze znalezieniem pracowników z aż pięciu grup zawodowych. Należą do nich:

  • nauczyciele praktycznej nauki zawodu,
  • nauczyciele przedmiotów zawodowych,
  • nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących,
  • nauczyciele przedszkoli,
  • nauczyciele szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych.

 
W badaniu podkreślono, że głównym powodem deficytu jest brak wystarczającej liczby chętnych kandydatów do pracy.

Sytuacja w miastach wojewódzkich, województwach i powiatach  

Nauczycieli brak w miastach wojewódzkich, województwach i powiatach.

Województwa wielkopolskie, dolnośląskie, świętokrzyskie, podkarpackie, małopolskie, łódzkie i podlaskie będą poszukiwać nauczycieli wszelkiej specjalności.

W grupie dziesięciu najbardziej deficytowych zawodów w powiatach znaleźli się nauczyciele praktycznej nauki zawodu oraz nauczyciele przedmiotów zawodowych. Nauczycieli praktycznej nauki zawodu będzie brakować w 271 powiatach, a nauczycieli przedmiotów zawodowych – w aż 279 powiatach.

Raport z badania można pobrać TUTAJ.

Skutki deficytu dla nauczycieli i dla szkoły  

Powodem deficytu w kadrze oświaty jest brak chętnych do pracy w zawodzie nauczyciela. Gdyby byli kandydaci, to mogliby przebierać w ofertach. Jednak coraz mniej osób decyduje się na pracę w szkole. To trudna sytuacja dla samych nauczycieli. Część z nich  decyduje się na zmianę profesji.

Braki kadrowe to także problem dla dyrektorów, którzy z trudem zastępują specjalistów. Nierzadko zatrudniają pedagogów bez pełnych kwalifikacji (studentów) lub nauczycieli emerytowanych. Ci, którzy jeszcze zostali, łączą etaty i pracują przez o wiele więcej godzin niż są w stanie.

 

Źródła:

  1. Raport z badania „Barometr zawodów 2024”, https://barometrzawodow.pl//forecast-card-zip/2024/report_pl/raport_ogolnopolski_2024.pdf (dostęp: 17.02.2024 r.).
  2. Najważniejsze informacje o badaniu, https://barometrzawodow.pl/strona/o-badaniu (dostęp: 17.02.2024 r.).