Profesor Anna Cegieła zwraca uwagę na to, że nasz język wyraźnie pokazuje pewne tendencje w naszym myśleniu, w tym również w myśleniu o miłości. „Niezbyt chętnie i rzadko rozmawiamy o wartościach, a szczególnie o tych wyższych, choć to one decydują o wielu naszych wyborach” – pisze autorka na łamach portalu WszystkoCoNajważniejsze.pl.

 
Pierwsze sympatie czy zauroczenia mogą pojawić się już w okresie przedszkolnym. Po latach wspominamy je z uśmiechem i sentymentem. Ale czy umiemy rozmawiać o miłości?

 
Porozmawiajmy o miłości 

rysunek serca na niebie

Profesor Anna Cegieła w swoim artykule „Miłość stała się stanem odświętnym, luksusem, na który nie wszystkich stać” zauważa, że z jednej strony to dobrze, że na co dzień temat miłości nie jest przez nas często poruszany. Podkreśla, że fatalnie byłoby „zagadać to uczucie i je zbanalizować, uczynić z niego sprawę publiczną, jak z seksu, o którym mówi się niemal jak o sporcie i o wiele za często. A jest ona sprawą delikatną i prywatną”.

Okazuje się, że wśród wartości deklarowanych przez Polaków miłość mieści się w pierwszej dziesiątce, choć nie jest dla nas najważniejsza. Na pierwszym miejscu wymieniamy zdrowie, rodzinę, uczciwość, poczucie stabilizacji czy bycia potrzebnym oraz szacunek innych ludzi. Miłość jest mniej ważna – w przypadku mężczyzn znajduje się ona na piątym miejscu, po pieniądzach i pracy zawodowej. Kobiety plasują ją wyżej – już na trzecim miejscu (po zdrowiu i rodzinie).
 

Czy i jak rozmawiać z dziećmi o miłości? 

Każde zakochanie, nawet przedszkolne, jest równie ważne. Jak wskazuje edukatorka i filozofka Ewa Kostoń, nigdy nie należy śmiać się z zakochanego dziecka, robić z tego żartów, mówić, że uczucie jest nieważne lub nieprawdziwe. A zakochanie jest dla dorosłych. Nie jest to zgodne z prawdą – przedszkolak również potrafi odczuwać miłość – tylko na miarę swojego wieku. Niewłaściwa reakcja dorosłych może spowodować, że dziecko czy nastolatek zawstydzą się, przestaną nam ufać i nie zdobędą się na ponowną rozmowę. Dla dziecka zakochanie, zwłaszcza pierwsze, jest poważną sprawą. Niektórzy z nas przecież przez całe życie wracają do pierwszej miłości i nadają jej szczególne znaczenie.

Do refleksji nad stanem własnych uczuć zachęca prof. Anna Cegieła. Zachęcamy do zapoznania się z artykułem na łamach portalu WszystkoCoNajważniejsze.pl.

 

Źródło: WszystkoCoNajważniejsze.pl