Gdy dziecko nie jest dzieckiem
13/06/2022Dla optymalnego rozwoju dziecka bardzo istotne jest zaspokojenie jego podstawowych potrzeb, w tym tych z obszarów emocjonalnych. Dysfunkcje systemu rodzinnego mogą powodować wcielanie się dziecka w role, na które nie jest ono gotowe.
Różne definicje
Może się wydawać, że kwestie zmian w modelu rodziny dotyczą ostatnich lat. Jednak socjolodzy obserwują ten temat już od lat sześćdziesiątych XX wieku. Tradycyjny model, na który składało się małżeństwo – zawierane przez kobietę i mężczyznę – oraz ich potomstwo, już wtedy zaczynał zmieniać swój kształt. Obecnie podkreślana wyższość więzów emocjonalnych zdaje się ustępować znaczeniu wyłącznie biologicznego pokrewieństwa. Nie uległa zmianie natomiast podstawowa funkcja tej struktury – niezależnie od kształtu. Wzajemne wsparcie, poczucie więzi oraz opieka, szczególnie nad słabszymi, to najważniejsze zadania rodziny. Na prowadzenie wysuwa się odpowiedzialność, jaką członkowie rodziny przejmują nad sobą w zakresach wspomnianych wcześniej, ale też w kontekście dobrostanu emocjonalnego i uspołeczniania wszystkich, w tym najmłodszych członków.
Zgodnie z prawidłami rozwoju dziecka oraz rozumianymi ogólnie zasadami gradacji odpowiedzialności, osoby dorosłe powinny realizować role opiekuńcze i dawać pole do pełnego rozkwitu emocjonalnego potomstwa, przy zabezpieczeniu co najmniej potrzeb bezpieczeństwa, fizjologicznych i materialnych. Trudności pojawiają się wówczas, gdy – bez względu na kształt danej komórki rodzinnej – funkcje i role ulegają zaburzeniu, a dziecko wkracza w realizację zadań, które na jego etapie rozwoju nie są właściwe.
W krzywym zwierciadle
W rodzinie osoby dorosłe powinny chronić dziecko i dbać o jego harmonijny rozwój. Zdarza się jednak, że z jakiegoś powodu te zadania nie są do końca spełnione lub następuje zupełne przesunięcie obowiązków i powinności w rodzinie. Naturalnym mechanizmem dla dziecka w takiej rodzinie jest – zwykle nieświadome – wchodzenie w role kompensujące braki, scalające członków, wypełniające luki w stosunkach. Negatywne skutki takiego stanu mogą pokutować wiele lat i odciskać piętno na osobowości dziecka. Stąd ważne jest uwrażliwienie na możliwe postawy dzieci, które z powodu losów rodziny musiały sprostać zadaniom nieprzystającym do ich wieku lub o ujemnym wpływie na dobrostan i całokształt rozwoju emocjonalnego. Spotykając dziecko nadmiernie dojrzałe i będące oparciem dla każdego lub przeciwnie – działające destrukcyjnie i poza normami społecznymi – warto pogłębić swoją wiedzę na temat danej rodziny i zastanowić się, czy nie będzie jej potrzebne dodatkowe wsparcie. Aby skuteczniej działać w środowisku, warto poznać inne role, które może przyjąć dziecko funkcjonujące w rodzinie nie do końca spełniającej swoje zadanie. Kim jest maskotka, pocieszyciel czy powiernik, przeczytają Państwo w Monitorze Dyrektora Szkoły.
Źródła:
- Justyna Kapuścińska-Kozakiewicz, Dziecko za wcześnie dorosłe. Negatywne skutki niewłaściwych ról w rodzinie, Monitor Dyrektora Szkoły, https://www.monitorszkoly.pl/artykul/dziecko-za-wczesnie-dorosle-negatywne-skutki-niewlasciwych-rol-w-rodzinie (dostęp: 30.05.2022).
- Renata Szredzińska, Dzieci w rodzinie, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, https://dzieckokrzywdzone.fdds.pl/index.php/DK/article/view/623/483 (dostęp: 30.05.2022).