Z ostatnich danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że ze szkolnej mapy zniknie we wrześniu 1800 placówek. Według Rzeczpospolitej liczba będzie znacznie wyższa i sięgnie 2500.  Ministerstwo nie ma jeszcze pełnych danych, bo uchwały niektórych gmin i powiatów spływają do kuratoriów z opóźnieniem.

To rekordowa liczba. W ostatnich latach likwidowano rocznie ok. 650 placówek oświatowych. Najmniej uchwał o likwidacji podjęły samorządy w województwie świętokrzyskim ( 36), najwięcej placówek oświatowych zniknie na Mazowszu (360).

Gminy tłumaczą, że likwidują placówki, w których nie ma już uczniów, albo takie, które nie będą już potrzebne z powodu zmian w systemie edukacyjnym. Ważnym czynnikiem jest także zapaść demograficzna.