Podział na pozytywne i negatywne emocje od lat jest korygowany przez psychologów oraz edukatorów. Umiejętność pozwalania sobie na odczuwanie wachlarza emocji to pierwszy krok do dojrzałego obcowania z samym sobą.

 

Nie zawsze jest miło

balony z emotkami

Emocje są jednym z ciekawszych tematów rozpraw psychologicznych. Istnieje wiele definicji, którymi posługują się badacze do opisania emocji, co daje pole do refleksji. W obecnym ujęciu wspólnym mianownikiem jest odejście od wartościowania emocji w kontekście ich pozytywnego lub negatywnego wydźwięku. Uważa się, że każda emocja stanowi informację. Przede wszystkim jest to znak, że nastąpiła reakcja na bodziec, który jest przez emocję przetwarzany – bo wystąpiło coś, z czym trzeba sobie poradzić.

Nie wszystkie emocje są miłe i przyjemne, ale każda pełni jakąś funkcję, która mobilizuje nas do działania. Zależnie od bodźca, który wywołał emocję, działanie będzie odbierane obiektywnie jako przyjazne lub przeciwnie – jako nieprzyjemne czy nawet wrogie. Ze względu na to, że nie wszystko, co nas spotyka, ma dobry i pogodny wydźwięk, emocje również nie mogą zamykać się tylko w tej sferze. Straciłyby swoją funkcję ratunkową.

Doskonale pokazuje to animacja Pixar pt. W głowie się nie mieści. Początkowo pozornie prym wiedzie radość. Finalnie okazuje się, że to smutek i gniew są głównym motorem do działania. Nie inaczej jest w rzeczywistości. W pracy nauczyciela cenne jest przyjrzenie się bliżej własnym i uczniowskim emocjom oraz zastanowienie się, jak właściwie wykorzystać ich potencjał.
 

Złość, czyli strażnik

O ile radość wydaje się dawać oczywiste sposoby na wyrażenie tego, co w duszy gra, to emocje zaliczane do nieprzyjemnych już nie rysują tak wyraźnego obrazu. Potencjał drzemiący chociażby w złości warto jednak zbadać i przekuwać konkretne działanie. Przetrenowanie z uczniami sposobów wyrażania złości to dla nich ogromny kapitał na przyszłość. Widząc różnicę miedzy agresywnym, pasywnym a asertywnym wyrażaniem złości, uczniowie będą potrafili lepiej przepracować daną emocję i nie ponosić przy tym nadmiernych kosztów.

Przepracowanie sposobów na wygaszenie tej emocji w bezpiecznej przestrzeni szkolnej będzie niezwykle cenne. Nie każdemu wystarczy czasu na wyciszenie czy odcięcie się od bodźca. Eskalacja złości i przeradzanie złości w gniew, a następnie w agresję to temat na niejeden warsztat w grupie. Warto zgłębić tę ważną kwestię i wdrażać młodzież do stosowania odpowiednich technik sprzyjających bezpiecznemu przepracowaniu złości czy innych emocji. Kilka ciekawych informacji znajdziecie Państwo w magazynie Życie szkoły, do czego Państwa zachęcamy.
 

Źródła:

  1. Karolina Appelt, Jak wykorzystać potencjał złości?, Życie szkoły, https://www.zycieszkoly.com.pl/artykul/jak-wykorzystac-potencjal-zlosci (dostęp: 12.09.2022).
  2. W głowie się nie mieści, reż. Pete Docter, https://www.filmweb.pl/film/W+g%C5%82owie+si%C4%99+nie+mie%C5%9Bci-2015-682170 (dostęp: 12.09.2022).