Czytanie łączy w sobie przyjemne z pożytecznym. Badanie naukowe z 2013 roku, które wykorzystywało różne techniki neuroobrazowania, wykazało, że czytanie powieści przez kilka dni z rzędu miało niezaprzeczalny wpływ na funkcjonowanie mózgu badanych osób. 

Naukowców szczególnie zaciekawiła niezwykła aktywność ośrodków odpowiedzialnych za odczuwanie bólu oraz poruszanie się. Czytanie stanowi formę rozrywki i miłego spędzania czasu. Okazuje się, że może wpływać na kształtowanie się zestawu umiejętności niezbędnych do tego, aby budować i utrzymywać relacje społeczne. Do tego przyczynia się regularne sięganie po lekturę. 
 

Nie tylko relaks

Amatorzy dobrej książki potwierdzą bez wahania, że czytanie wpływa korzystnie na ich funkcjonowanie. Wieczór z literaturą stanowi odskocznię od codzienności. Już trzydzieści minut czytania dziennie przyczynia się do obniżenia ciśnienia krwi, uregulowania rytmu serca i redukcji stresu w sposób zbliżony do ćwiczeń jogi. Niektóre badania longitudinalne wskazują na ważną korelację nawyku codziennego czytania z wydłużeniem życia człowieka. Poprawia się również jego jakość w rozumieniu dobrej kondycji emocjonalnej oraz zachowywania lepszej ogólnej sprawności umysłowej.

Najważniejszym czynnikiem budującym wiele pozytywnych efektów czytelnictwa jest systematyczna lektura. Bardziej niż wybór gatunku książki liczy się codziennie powracanie do czytania. Chociaż najlepsze efekty obserwuje się w przypadku wczesnego rozpoczęcia budowania zdrowego i pożytecznego nawyku czytania każdego dnia, nie ma górnej granicy wieku, która stanowiłaby barierę. W dowolnym momencie życia można rozpocząć wspomaganie higieny umysłu lekturą. Regularne seanse czytelnicze niosą korzyści każdemu człowiekowi.
 

Czym skorupka za młodu

Budowanie nawyków najkorzystniej przebiega wtedy, gdy rozpoczyna się wcześnie. Z tego powodu szczególnie warto promować czytelnictwo wśród dzieci i młodzieży. Wisława Szymborska powiedziała, że „czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”. Jakkolwiek dzieci do zabawy zachęcać nie trzeba, tak do czytania podchodzą mniej chętnie. Przykład płynący z góry, czyli czytający dorośli, będzie wstępem do sukcesu. W sytuacji, gdy ten czynnik zawodzi lub pojawiają się inne utrudnienia na drodze do pokochania zabawy w czytanie, warto sięgać po metody i sposoby pracy z uczniami, które pozwolą przekonać nawet najbardziej oporne jednostki.

Nigdy nie ma gwarancji, że efekt takiej pracy będzie trwały i uczeń stanie się systematycznym czytelnikiem. Jednak wdrożenie ciekawego sposobu może wpłynąć na jego codzienne wybory, wzbogacić wiedzę i dać wiele innych korzyści, które mogą znaleźć odzwierciedlenie w nauce szkolnej. Jednym ze sposobów, którym trudno długo stawiać opór, jest formuła gry bazującej na własnej motywacji ucznia. Gra pozwoli z jednej strony zbudować najsilniejszy z fundamentów, który nie będzie zależny od zewnętrznych gratyfikacji, a z drugiej – da uczniom naprawdę solidne narzędzie do dbania o siebie i swój rozwój. „Gra w lekturę”, którą na łamach portalu Wszystko Co Najważniejsze omawia Paweł Błażewicz, może okazać się remedium na kryzys czytelnictwa. Gorąco zachęcamy do sprawdzenia, na czym polega ten świetny sposób.
 

Źródła: Wszystko Co Najważniejsze, pawel-blazewicz-gra-w-lekture-kontra-kryzys-czytelnictwa/ (dostęp: 20.06.2021).