Włóczykij to jedna z najbardziej tajemniczych i inspirujących postaci serii książek o Muminkach autorstwa Tove Jansson. Jest na tyle kultowy, że doczekał się własnego święta, które jest obchodzone w środku wakacji – 23 lipca.

 

Włóczykij wyrusza w świat samotnie, bez znajomości celu, z myślą o tym, by kiedyś powrócić. Być może… Wracając ze swoich podróży, dzieli się z przyjaciółmi zdobytymi w drodze mądrościami. Takimi jak chociażby: Wszystko staje się trudne, kiedy się chce posiadać różne rzeczy, nosić je ze sobą i mieć je na własność.
 

O Włóczykiju słów kilka

wloczykij

Włóczykij to bardzo intrygująca i pozytywna postać. Zawsze dzieli się swoimi głębokimi przemyśleniami i służy radą pozostałym mieszkańcom Doliny Muminków. W Opowiadaniach z Doliny Muminków możemy o nim przeczytać: Włóczykij wędrował cały dzień przez niezbadane okolice, słysząc nad sobą nawoływanie ptaków przelotnych (...). Szło mu się łatwo, plecak był niemal pusty, a trosk nie miał żadnych. Jest to barwna postać, która lubi rozmyślać, grać na harmonijce, wypić dobrą kawę. Nienawidzi autorytetów, jest typem samotnika, który preferuje otwarte przestrzenie. Kocha piesze wędrówki. Posiada niewielki dorobek, woli mieć jak najmniej rzeczy, jest przy tym sentymentalny i przywiązuje większą wagę do wspomnień, które przeżył z danym przedmiotem. Włóczykij jest postacią, która woli samotność niż przebywanie w gronie przyjaciół, a przy tym jest przyjacielski, empatyczny i mądry.

Czy po przeczytaniu tego opisu mogą Państwo odnaleźć bajkowego Włóczykija również w swoim otoczeniu? A może identyfikują się Państwo z tą niezwykłą postacią?
 

Współczesny Włóczykij

Włóczykij, obieżyświat, wędrownik, podróżnik, globtroter, nomada… Współczesny Włóczykij to człowiek otwarty na świat i zmiany, nastawiony na gromadzenie doświadczeń, a nie rzeczy, minimalista, podziwiany i odważny, łatwo dostosowujący się do sytuacji, przyjacielski i empatyczny, traktujący świat jak globalną wioskę. Najbardziej ceni w życiu możliwość spełniania marzeń, samorealizację oraz budowanie wspomnień.

Obecnie powszechny dostęp do Internetu, a także rozwój infrastruktury turystycznej pomagają nomadom żyć wedle własnych zasad. Według raportu Infuture Hatalska Foresight Institute Wędrowcy – raport o współczesnych nomadach dzisiejsi nomadzi to ludzie w przedziale wiekowym 25–44 lat. Z zawodu freelancerzy, przedsiębiorcy, właściciele start-upów, pracujący zdalnie, będący w ciągłym ruchu. Nomadzi przemieszczają się, by poznać nowe miejsca i komunikują się z innymi za pośrednictwem Internetu. Współczesny nomadyzm to trend, który w ostatnich latach zdecydowanie przyspieszył.  Kojarzy się z polskim słynnym: A może rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady?

Wydaje mi się, że największym wyzwaniem, ale i problemem dla dzisiejszych nomadów jest zależność od Internetu, która sprawia, że mogą pracować zdalnie z każdego miejsca, gdzie mają zasięg. Tradycyjny model pracy zakłada system mniej więcej od 9 do 17 i 5 dni roboczych w tygodniu, a cyfrowi nomadzi mogą czuć presję lub oczekiwanie, aby byli ciągle dostępni – online. Powstaje więc pytanie: Czy aby na pewno to jest ta wolność i niezależność? – czytamy w artykule Macieja Strausa Nomada: kiedyś koczownik, a dzisiaj? Tryb życia czy nowe pokolenie?
 

Być a nie mieć – fakt nie mit

Jak wyjaśnia w tekście „Fast Company” prof. Thomas Gilovich z Cornell University w USA, badacz zajmujący się ekonomią behawioralną i psychologią podejmowania decyzji, z punktu widzenia psychologii wrogiem bycia szczęśliwym jest zjawisko adaptacji. Początkowy zakup nowych przedmiotów (samochodu, sukienki, telefonu) budzi w nas wielkie emocje, podekscytowanie i szczęście. Potem nastaje etap adaptacji. Ten nowy przedmiot, który stale nam służy, staje się elementem codzienności, uznajemy go za normę i standard. Im dłużej go mamy, tym mniej się nim ekscytujemy.

Inaczej jest natomiast z naszymi przeżyciami. Wycieczka, wyjście do teatru, na koncert, wystawę czy skok na bungee albo spontaniczny wypad za miasto nie poddają się zjawisku adaptacji. Ich bezcenną zaletą jest to, że są wyjątkowe, ulotne, zdarzają się raz i budzą w nas silne emocje. Na zawsze pozostaje w nas wspomnienie i emocje, które odczuwaliśmy, mimo że szczegóły zdarzenia się zacierają. Dlatego przeżycia, w odróżnieniu do przedmiotów, stają się częścią nas, budują naszą psychikę i unikalne doświadczenia.

W badaniu przeprowadzonym przez prof. Gilovicha poproszono grupę ludzi o to, by oceniali co jakiś czas poziom zadowolenia z życia. Niektórzy uczestnicy dokonywali zakupu przedmiotów, część z nich wydawała swoje pieniądze na wyjątkowe doświadczenia. W badaniu wykazano, że początkowo poziom satysfakcji był podobny, jednak z upływem czasu wyniki zdecydowanie odbiegały od siebie – osoby, które gromadziły przedmioty, odczuwały coraz mniej zadowolenia, a ci, którzy „coś” przeżyli, oceniali poziom zadowolenia coraz wyżej.

Być może wyniki badań nie są niczym odkrywczym, mimo to często pokutuje przeświadczenie, że więcej szczęścia daje posiadanie niż doświadczanie. Może warto w czasie wakacji poszukać w sobie Włóczykija, wybrać się w podróż z samym sobą i odkryć to, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze?

To jest wieczór na piosenkę – pomyślał Włóczykij. Na nową piosenkę, która składać się będzie w jednej części z nadziei, w dwóch z wiosennej tęsknoty, a jej resztę stanowić będzie niewypowiedziany zachwyt, że mogę wędrować, że mogę być sam i że jest mi ze sobą dobrze.

 

Źródła:

  1. Kim-tak-naprawde-jest-Wloczykij-ktorego-swieto-dzis-obchodzimy (dostęp: 15.07.2021).
  2. Maciej Straus, Nomada kiedyś koczownik, a dzisiaj? Tryb życia czy nowe pokolenie?, kim-jest-nomada/(dostęp: 15.07.2021).
  3. Jay Cassano, Spend Your Money On Experiences, Not Things, the-science-of-why-you-should-spend-your-money-on-experiences-not-thing (dostęp: 15.07.2021).
  4. Piotr Stanisławski, Nauka wyjaśnia, dlaczego lepiej jest być niż mieć (dostęp: 15.07.2021).
  5. Susan Kelley, Cornell Chronicle, feel-happier-talk-about-experiences-not-things, (dostęp: 15.07.2021)