„Mogłabym wrzucić zdjęcie, jak bawię się z moją 1,5 roczną córką, mogłabym pokazać, jak kreatywnie spędzamy czas i uczymy się nowych rzeczy. Mogłabym. Ale uważam, że dla równowagi psychicznej czasami trzeba dla odmiany samemu «być dzieckiem» i bawić się jak dzieci”– napisała Magdalena Muszalik. I ten wpis najlepiej oddaje atmosferę, w jakiej wypoczywają nauczyciele.

Żadne tam marudzenia czy narzekania, że ciężko, że mimo ferii trzeba pracować, że ferie służą temu, by podratować zdrowie, a nie odpoczywać itd. Zamiast tego – super zabawa na różne sposoby. A w tych sposobach można jak w soczewce zobaczyć różne osobowości, pasje, potrzeby. Pokaż mi, jak odpoczywasz, a powiem Ci, kim jesteś! A kim są nauczyciele, którzy wzięli udział w konkursie? Pasjonatami!

Największą pasją są zabawy z dzieciakami (sic!) – tymi swoimi i szkolnymi. Beata Głowiak postanowiła „zorganizować dla dzieci, które nigdzie nie wyjechały, kilka atrakcji. Turniej gry w Kotobirynt połączony z konkursem na najciekawszy kostium kota to był strzał w dziesiątkę…”.

fot. Beata Głowiak

„Raz jestem szpakiem, raz sprzedawcą jajek, a raz Jasiem z opowieści braci Grimm. W ferie tylko i wyłącznie TEATR – z dziećmi i dla dzieci”.

fot. Rafał Paśko

„Nauczycielskie ferie są po to przecież,

by swoich podopiecznych nauczyć jeździć na końskim grzbiecie!

Pasja, wizja, hobby i działanie

to dla naszych uczniów najlepsze wychowanie!

Najlepsze ferie w siodle, jakie miałam;)”.

fot. Anita Małolepszy

„W pracy? Nie w pracy? W «nie-pracy». Bo zuchy to niby uczniowie, ale jacyś tacy weselsi, bo druhna to niby nauczycielka, ale jakaś taka druhniejsza”.

fot. Alicja Taraba

fot. Magdalena Radczak

A ponadto: tematyczne kolacje w przebraniach, bałwan na piasku na ciepłej wyspie, festiwal Godów Żywieckich, bubble soccer, pilates dla wykarmienia skołowanej duszy i wiele innych.

fot. Magdalena Muszalik

Monika Mitrut-Jurczuk

I rodzinnie.

„Grunt to rodzinka – więc ferie aktywne, rodzinne i w pełni wykorzystane:) Nauczyciel też człowiek, więc i wypoczynek się należy” – Anita Romanowicz

„Tak zwany całkowity reset – mój i syna” – Kinga Barabąs-Mirowska

fot. Kinga Barabąs-Mirowska

Nauczyciele potrafią wypoczywać. Wszystkim uczestnikom konkursu gratulujemy pomysłowości – i do wakacji!
A zwycięzców można poznać tutaj