Senat chce zabrać nauczycielom zniżkę na przejazdy. 37-proc. ulgę mają tylko  pedagodzy uczący w szkołach. Nie przysługuje ona pracownikom przedszkoli. 

Nauczycielska zniżka na przejazdy wywołała sporo emocji, bo ta grupa zawodowa jest ostatnią, której przysługuje przywilej. O zniżce zrobiło się głośno, kiedy upomniał się o nią w swoim wyroku Trybunał Konstytucyjny. Przedmiotem jego rozprawy było jednak rozstrzygnięcie, dlaczego nauczyciele ze szkół mają zniżkę a z przedszkoli nie mają. Półtora roku temu Trybunał uznał, że to przykład nierównego traktowania tej samej grupy zawodowej i nakazał ujednolicenie przepisów. Senacka komisja uznała jednak, że lepiej będzie nie dać zniżki nikomu.

Pozostawienia ulgi domaga się Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jak tłumaczy prezes ZNP Sławomir Broniarz, odebranie zniżek to „restrykcyjne działanie, które uderzy w najniżej uposażonych pracowników sfery budżetowej”.