Z czytelnictwem nie jest tak źle!
29/12/2014Nastolatki czytają dużo i systematycznie, tyle że... w sieci. Najchętniej korzystają z serwisów informacyjnych, lubią czytać blogi, część sięga nawet po e-booki. Instytut Badań Edukacyjnych opublikował właśnie wyniki dodatkowych analiz badania czytelnictwa dzieci i młodzieży.
Aż 57 proc. uczniów klas VI deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu wchodzi do sieci w poszukiwaniu wiadomości i artykułów niezwiązanych ze szkołą. Przy tym 23 proc. robi to codziennie lub prawie codziennie. Niemal 40 proc. dwunastolatków zagląda też systematycznie na strony poświęcone internetowym formom twórczości (np. blogom). Znacznie mniejsza część uczniów szkół podstawowych regularnie czyta elektroniczne wydania książek. Co najmniej raz w miesiącu po e-booka (niebędącego lekturą szkolną) sięga 36 proc. z nich, zaś przynajmniej raz w tygodniu – 17 proc. Co ciekawe, 40 proc. szóstoklasistów nigdy nie czytało książki w wersji elektronicznej.
Uczniowie wybierają różne książki do komputerowej lektury, jednak najczęściej są to publikacje niebeletrystyczne, związane z ich zainteresowaniami, poradniki. Mimo to nastolatki same przyznają, że jeśli mają wybór, to wolą czytać książki w wersji tradycyjnej, drukowane na papierze – czytamy w podsumowaniu analiz IBE.
Komputer do czytania chętnie wykorzystuje również pokolenie dzisiejszych piętnastolatków. Aż 62 proc. badanych uczniów gimnazjów regularnie szuka w internecie informacji na interesujące ich tematy. 55 proc. przynajmniej raz w tygodniu zagląda do serwisów informacyjnych lub prasy elektronicznej, a 37 proc. na blogi i inne strony poświęcone internetowym formom twórczości. 13 proc. piętnastolatków przynajmniej raz w tygodniu sięga po e-booka. Książki w elektronicznej wersji czytają częściej chłopcy (16 proc.) niż dziewczęta (różnica wynosi 5 punktów procentowych).
Dość popularne jest wśród nastolatków poszukiwanie w sieci porad o tym, co warto czytać – piszą eksperci IBE. – Szczególnie piętnastoletni chłopcy kierują się w wyborze lektur czasu wolnego informacjami znalezionymi w internecie: recenzjami, zapowiedziami wydawniczymi, opiniami o książkach zamieszanymi na forach i blogach.
– Warto zauważyć, że już wśród dwunastoletnich użytkowników komputera można wskazać grupę osób kreatywnych, aktywnie włączających się w społeczny obieg komunikatów (dźwiękowych, wizualnych, tekstowych) w sieci. Aż 27 proc. tworzy własne strony internetowe lub prowadzi bloga, a jeszcze liczniejsza grupa – 31 proc. badanych – umieszcza w internecie swoje produkcje filmowe lub muzyczne. Co dziesiątemu uczniowi zdarza się tworzyć teksty artystyczne, które upublicznia – czytamy w podsumowaniu badań.
W komentarzu do wyników badań dr Zofia Zasacka z IBE podkreśla, że jakkolwiek większość uczniów wyszukuje w sieci informacje przydatne w nauce szkolnej, to wydaje się, że konieczne jest wsparcie szkoły obejmujące edukację medialną. Pomogłoby to uczniom w odnajdywaniu rzetelnych źródeł informacji.
– Widoczna jest znikoma popularność bibliotek elektronicznych wśród uczniów – zauważa dr Zasacka. – To istotny komunikat dla nauczycieli i bibliotekarzy, aby zachęcali uczniów do korzystania z nich, rekomendowali ich wiarygodność i rzetelność. [...] Jednocześnie, jak wynika z opisanych wyników badania, uczniowie, szczególnie gimnazjaliści, chętnie wyszukują za pośrednictwem internetu informacje i opinie o czytanych książkach. W związku z tym pojawia się zadanie dla dydaktyki, aby ukierunkowywać owe kwerendy, polecać wartościowe, interesujące linki, fora etc.