Nuda wcale nie musi być taka zła. Jak twierdzą naukowcy z Independent Association of Prep Schools (IAPS), czas na refleksję, zmierzenie się z własnymi decyzjami czy rozwój niezależnego myślenia są równie ważne, co nauka czy aktywność sportowa.
Można by rzec: „dajmy się ponudzić naszym dzieciom!”. Specjaliści twierdzą, że ważne jest, by pozwolić młodym ludziom na zdobywanie doświadczenia w grupie rówieśniczej i rozwijanie kontaktów interpersonalnych. Nabywane w ten sposób kwalifikacje stają się znaczące także w przyszłości, np. podczas poszukiwania pracy. Coraz częściej źródłem sukcesu we współczesnym świecie jest posiadanie tzw. umiejętności miękkich.

Efektywnej komunikacji uczymy się metodą prób i błędów – mówią specjaliści cytowani w „Daily Mail”. Przekonują, że nudzenie się to także przygotowanie do dorosłego życia i jego monotonii.

Julie Robinson z IAPS przekonuje, że ważne jest, aby zostawić dzieciom przestrzeń i czas do budowania swojej niezależności. Dorośli nie powinni sprawiać, że dzieci stale są zajęte i stymulowane do każdego działania. Wielu rodziców bowiem organizuje swoim pociechom czas przez cały tydzień, co do minuty, m.in. wysyłając je na liczne zajęcia dodatkowe.

Profesor psychologii Peter Gray dodaje uważa, że zabieranie dzieciom czasu, w którym same mogą swobodnie kierować zabawami, pozbawia je ważnych fundamentów dorosłego życia. Brak beztroskiej zabawy może prowadzić do problemów, w tym narastających niepokojów czy zaburzeń uwagi.

A tymczasem już Arystoteles zauważał potrzebę wolnego czasu i uczył, że właśnie z niego rodzi się... filozofia.