Urlopy na poratowanie zdrowia są potrzebne i pozostaną, ale będą inaczej orzekane. Tak zdecydowali uczestnicy rozmów na temat zmian w Karcie Nauczyciela w resorcie edukacji.

O zasadności udzielenia urlopu na poratowanie zdrowia decydować będzie lekarz medycyny pracy, a nie lekarz rodzinny, tak jak to było dotychczas. Jak tłumaczy wiceminister edukacji Maciej Jakubowski, taka zmiana podyktowana jest potrzebą ujednolicenia zasad stosowanych w innych zawodach.

Przedstawicielom strony samorządowej nie udało się natomiast przeforsować innych postulatów dotyczących zmian w zasadach udzielania urlopów zdrowotnych: wydłużenia do 20 lat pracy momentu skorzystania z prawa do urlopu (obecnie 7 lat), a także przeniesienia płatności za urlop z samorządu na ZUS. Nie zgodziły się na to nauczycielskie związki zawodowe.