Minister edukacji o systemie oceniania
07/04/2015Wysiłek wkładany przez ucznia, zaangażowanie i systematyczność, a nie tylko efekt, mają być brane pod uwagę przy ocenianiu uczniów z WF-u, a także z przedmiotów technicznych, plastyki czy zajęć artystycznych. Jak powiedziała podczas targów edukacyjnych w Krakowie minister Kluzik-Rostkowska o WF-ie, to nie mają być zajęcia eliminujące fizycznie słabszych, ale takie, w których dziecko bierze chętnie udział. List w tej sprawie już we wrześniu 2014 roku wystosował do resortu edukacji Rzecznik Praw Dziecka.
Kolejny rok trwa akcja „Stop zwolnieniom w WF-u”. Gwiazdy ekranu i sportowcy przekonują uczniów do podejmowania aktywności fizycznej, poszukiwania pasji w różnych dyscyplinach czy odnajdywania swoich najlepszych stron. Wszystkim chodzi o to, aby podnieść motywację młodych ludzi do udziału w ćwiczeniach. W sieci pojawiły się m.in. nagrania z Marcinem Gortatem, Arturem Siódmiakiem czy Anną Lewandowską. Coraz więcej znanych sportowców zapraszanych jest do szkół, aby poprowadzić lekcje.
Zmiana podejścia do lekcji WF-u w szkole jest też coraz bardziej widoczna. To wynik publicznej dyskusji nad plagą zwolnień, obserwowanemu pogorszeniu sprawności ruchowej i zwiększającemu się problemowi z otyłością wśród dzieci. Liczne akcje, w które włączają się znane osoby, pomagają w przeprowadzeniu zmian w szkolnych murach.
W wielu placówkach pojawiły się coraz ciekawsze propozycje aktywności dla uczniów. Szkoły przestały się ograniczać tylko do tradycyjnych dyscyplin – urozmaicają swoją ofertę, dając młodym wybór. Znajdziemy zatem w wielu miejscach lekcje tańca, sztuki walki czy szermierkę.
W 2014 r. Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak apelował do szkół o zmianę w ocenianiu z WF-u i poprosił MEN o sprawdzenie sytuacji w placówkach. Zwrócił uwagę, że oceny zniechęcają dzieci do wysiłku fizycznego i powodują lawinę zwolnień z tych lekcji. Przeprowadził rozmowy z uczniami, dzięki którym zauważył, że część z nich jest zwalniana przez rodziców z zajęć, żeby nie zaniżać średniej ocen na koniec roku lub żeby rówieśnicy się z nich nie śmiali, gdy nie potrafią wykonać jakiegoś zadania.