Rząd przygotował wieloletni „Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa”. W dokumencie określono działania, które mają pomóc w upowszechnianiu czytelnictwa wśród uczniów, a także wspierać edukację czytelniczą i medialną.

Jak informuje MEN, wstępem do programu jest realizowany już w tym roku program „Książki naszych marzeń”. W ramach projektu zostaną zakupione nowości wydawnicze do ponad 13 tys. szkolnych bibliotek za łączną sumę ok. 24 mln zł. W założeniu „Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa” idzie jednak dalej. Za 150 mln zł w ciągu pięciu lat doposażone mają być również biblioteki pedagogiczne. Rząd chce, by te stanowiły dla nauczycieli zaplecze w zakresie technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz wspierały ich inicjatywy w zakresie upowszechniania czytelnictwa.

Kolejne 150 mln zł ma natomiast pomóc we wzmocnieniu potencjału i roli gminnych bibliotek. Przez pięć kolejnych lat samorządy będą otrzymywać finansową pomoc na modernizację, budowę lub przebudowę swoich placówek bibliotecznych. Twórcy programu nie kryją, że chodzi przede wszystkim o poprawę warunków lokalowych. Ta pula środków ma być skierowana przede wszystkim do mniejszych miejscowości.

Rządowy program będzie realizowany wspólnie przez dwa resorty – edukacji oraz kultury. Rząd stawia sobie za cel odwrócenie niekorzystnej tendencji w czytelnictwie, jaką od lat notuje w swych raportach Biblioteka Narodowa. Pierwsze dofinansowania ruszą już na początku przyszłego roku.