JĘZYKOWE MANOWCE: Ja nie mam co na siebie włożyć...
21/03/2014Z pewnością kłopot, o którym śpiewała Zula Pogorzelska w znanym szlagierze przedwojennym, nieraz się nam przydarzył.
„Wkładać” oznacza „umieszczać coś na sobie” – przede wszystkim, gdy chodzi o strój. Należy mówić: „wkładam rękawiczki, spodnie, płaszcz”. Czasownik „wkładać” oznacza także „ubierać się, kogoś w coś”. Zatem „ubierać się” oznacza „wkładać na siebie”. Jednak już samo „ubierać” ma w tym kontekście znaczenie węższe, czyli „włożyć na kogoś lub coś ubranie”. Możemy więc powiedzieć poprawnie: „nie mam się w co ubrać” lub „nie mam co na siebie włożyć” oraz „ubieram (lub wkładam) dziecku buty”, lecz do dziecka możemy powiedzieć „włóż buty”, a nie: „ubierz buty”, a o sobie: „wkładam buty”, a nie: „ubieram buty”.
Czasownik „ubrać” (bez się) w znaczeniu „włożyć” jest regionalizmem krakowskim, więc we wzorcowej polszczyźnie nie powinien być używany. Poza tym, jak już tak dawno dowiedzieliśmy się w szkole – człowiek wkłada na siebie ubranie, a ubiera choinkę...