Taki pomysł mają krakowscy radni. Ich zdaniem w szkołach za mało mówi się o polskich bohaterach narodowych, a uczniowie często nie wiedzą nawet, czyje pomniki mijają na ulicach i placach, wędrując po swoim mieście. 

Radni zajęli się tą sprawą po ostatniej dewastacji pomnika Danuty Siedzikówny – sanitariuszki „Inki” zastrzelonej w 1946 r. Jej pomnik w krakowskim Parku Jordana jest jednym z popiersi wielkich postaci XX wieku w głównej alei parku. Jak argumentują radni, dzięki zajęciom poświęconym narodowym bohaterom wiedza na ich temat byłaby powszechniejsza.

 

Pomysł spodobał się historykom z Instytutu Pamięci Narodowej. Rozpoczęli już oni przygotowywanie programów takich lekcji. Opracowują specjalne broszury, które trafią do nauczycieli historii. Projekt ma ruszyć w tym roku.