Wśród maturzystów zauważalny jest trend obarczania innych winą za swoje edukacyjne niepowodzenia. Polonista Dariusz Chętkowski opisał to niepokojące zjawisko na swoim blogu. Z jego obserwacji wynika, że uczniowie podczas ustnego egzaminu maturalnego bardzo często odwołują się do argumentu „nasz polonista mówił”, przerzucając na niego odpowiedzialność za ewentualne błędy bądź brak wiedzy na zadany temat. 

Swoje doświadczenia egzaminacyjne Chętkowski przedstawił na blogu na stronie Polityka.pl: „Gdy odebrałem uczniowi ściągi i gotowce, usłyszałem, iż »nasza polonistka powiedziała, że mamy prawo wnieść na egzamin wszystko, co jest nam potrzebne«. Za nieznajomość lektur, które uczeń sam wybrał do prezentacji, odpowiadał nauczyciel (»Polonista nie mówił, że trzeba znać treść tych książek«)”.

Z czego wynika taka postawa nastolatków? Czy jest to cecha wspólna dla uczniów z młodego pokolenia, którzy za swoje niepowodzenia winią raczej innych niż siebie? A może jest to kwestia wychowania? Rodzice coraz częściej idealizują swoje pociechy, pozwalając im myśleć, że nie ma od nich mądrzejszych… Przed nauczycielem staje więc coraz więcej wyzwań.

 

Całość tekstu Dariusza Chętkowskiego znajdą Państwo tutaj: http://chetkowski.blog.polityka.pl/2013/05/28/koniec-matur-winni-nauczyciele/#more-4686