Matura przez internet? Taką formę sprawdzania umiejętności absolwentów liceów i techników zaproponował jeden z posłów. MEN kategorycznie stwierdziło: To praktycznie niewykonalne. W szkołach nie ma odpowiedniego sprzętu, a do tego same testy musiałyby zmienić formę.

Temat e-matury podniósł w swojej interpelacji jeden z posłów. Pomysł argumentował m.in. potrzebą obniżenia kosztów przeprowadzenia sprawdzianu i zapewnienia bezstronności. Wiceminister Joanna Berdzik wskazała jednak, że egzaminy muszą być przeprowadzone rzetelnie, obiektywnie i w identycznych dla każdego ucznia warunkach. Jak czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, zapewnienie tych samych warunków we wszystkich szkołach jest zdaniem resortu niewykonalne z powodu ograniczeń sprzętowych i lokalowych.

Wiceminister Berdzik zwróciła także uwagę na konieczność rezygnacji przy formie elektronicznej matury z zadań otwartych, a tym samym brak możliwości sprawdzenia wszystkich umiejętności ucznia. Podkreśliła także, że egzaminy zewnętrzne w polskim systemie oświaty są nowoczesne tam, gdzie jest to technicznie i logistycznie możliwe. Między innymi część egzaminu zawodowego odbywa się obecnie przy komputerze.