O odnoszeniu sukcesów
03/03/2014Zakończone niedawno igrzyska olimpijskie sprawiły, że kwestie odnoszenia sukcesów i zwycięstw były szeroko omawiane.
Sukcesy odnosimy w wielu dziedzinach – w nauce, w sporcie, w pracy i w życiu osobistym. Podobnie zwycięstwa – można odnieść je w bitwach czy w sporcie. Jeśli chodzi o zawody sportowe, to niestety zwycięzca może być tylko jeden. Jeżeli jakaś osoba czy drużyna odniosła zwycięstwo, to co odniosły pozostałe osoby czy drużyny, którym się nie poszczęściło? Otóż można powiedzieć, że skoro nie odniosły zwycięstwa, to poniosły porażkę.
Odnieść czy ponieść – co za różnica? W zestawieniu zysków i strat jest to różnica znacząca, bo odnieść można przede wszystkim coś pozytywnego. Zwycięstwo, sukces, korzyści – zdobywamy je, czyli odnosimy w wyniku własnych starań. Czasownik „odnieść” ma nieco szersze znaczenie, ponieważ oznacza też „doświadczać” i „doznawać”, np. mówimy „doznać kontuzji” lub „odnieść kontuzje”, a tego już nie określimy jako „coś pozytywnego”. Zapewne ze względu na to znaczenie czasownik „odnieść” jest niepoprawnie zestawiany z takimi określeniami, jak: porażka, klęska, śmierć, strata, które należy zestawiać z czasownikiem „ponieść”. Ponieść to zostać obciążonym czymś, doświadczać czegoś – ale czegoś niepożądanego.
Zatem skoro porażki, klęski i straty są czymś niepożądanym, to nie można ich odnieść. Warto o tym pamiętać, żeby odnosić sukcesy – także na polu językowym.