Niemal w każdej szkole można zaobserwować podobne przejawy zachowania uczniów podczas przerw międzylekcyjnych. Niektórzy pozbywają się nadmiaru energii, biegając, podskakując lub głośno krzycząc, inni wręcz przeciwnie – w pojedynkę „podpierają” ściany…

Uczniów z tej drugiej grupy jest oczywiście znaczniej mniej, a czasem są to wyjątki. Ponadto raczej nie przykuwają naszej uwagi, tak jak uczniowie pełni wigoru, w związku z tym nieco trudniej ich dostrzec. Jednak doświadczenie pedagogiczne podpowiada nam, by i na tych uczniów zwrócić uwagę.

Oto opisany problem: Od jakiegoś czasu obserwuję uczennicę (klasa czwarta), która niemal każdą przerwę spędza samotnie, izolując się od innych uczniów, nie nawiązując żadnego kontaktu z rówieśnikami. Zachęcana przez nauczyciela i dzieci z klasy do zabawy odpowiada niewyraźnym uśmiechem bądź skinieniem głowy. Jednak rzadko podejmuje próbę włączenia się do grupy. (…)Jak zdobyć zaufanie uczennicy, by nawiązać z nią dobry kontakt i pomóc jej zmienić sytuację (samotność w szkole) oraz zachowanie (izolowanie się od rówieśników)?

Na pewno należy zacząć od otwartej i szczerej rozmowy z rodzicami, podczas której wyrazimy swoją troskę o uczennicę. Być może okaże się, że konieczna będzie konsultacja u psychologa. Lecz na chwilę obecną warto wiedzieć, że badania mówią o tym, iż na początku okresu dojrzewania spada u uczniów poczucie własnej wartości (niezależnie od tego, na jakim poziomie było na wcześniejszym etapie rozwoju). Podejmując się działań, pamiętajmy, że umiejętne modelowanie sytuacji społecznych może znacznie zmodyfikować pozycję ucznia w grupie. Ponadto możemy pomóc dziecku, starając się jak najczęściej dostrzegać w pracach tej uczennicy i jej działaniu te aspekty, które można pozytywnie wzmacniać. Należy więc wychwytywać momenty, a nawet organizować sytuacje, dzięki którym może zasłużyć na pochwałę. W konsekwencji pomożemy jej odzyskać wiarę w siebie.

W kontekście powyższego problemu warto zarekomendować sprawdzony w praktyce przez profesora Stevena R. Shawa sposób na ucznia wycofanego z życia szkoły. Warto wiedzieć, że profesor Shaw był w maju 2011 r. gościem na konferencji zorganizowanej na Uniwersytecie Gdańskim poświęconej problemom dzieci z inteligencją niższą niż przeciętna. Profesor przedstawił na niej własne doświadczenia i warunki sprzyjające efektywnemu uczeniu się tych dzieci w Kanadzie. Na czym to przedsięwzięcie ma polegać w praktyce? Otóż nauczyciel:

1)      upatruje sobie ucznia (z pewnym problemem, np. trudności wychowawcze/ niski poziom motywacji/ niechęć do nauki/ izolowanie się od grupy rówieśniczej);  

2)      codziennie w ciągu tygodnia (lub np. dwóch tygodni) podczas wybranej przerwy międzylekcyjnej rozmawia z uczniem przez kilka minut (ok. 3 min).

Ważne jest, by rozmowa miała naturalny przebieg ze względu na okoliczności – czyli rozmawiamy tam, gdzie ucznia spotkamy, np. na korytarzu w obecności innych uczniów, rozmawiamy swobodnie i na różne tematy (z wyjątkiem tematu o szkole), czyli np. o sporcie, o tym, co uczeń lubi robić po szkole, o filmie lub książce itp.

Jak widać, profesor Steven R. Shaw przedstawił sposób raczej zwyczajny. Jednak zapewniał, że właśnie w prostocie tkwi skuteczność, a praktyka dowiodła, że zastosowanie tego sposobu przywraca u uczniów poczucie przynależności do szkoły (grupy społecznej) oraz wzmacnia relacje nauczyciel – uczeń. Ów sposób może wesprzeć również tych uczniów, którzy mają niską motywację do nauki. Zdaniem autora prezentowanego rozwiązania skutecznie pomagamy uczniowi. Uczeń obdarzony uwagą nauczyciela będzie wyraźnie odczuwać, że Ktoś się nim interesuje i w związku z tym zacznie pomału czuć się coraz bardziej dostrzegany i zauważany, czyli ważny dla Kogoś. Z czasem zacznie zmieniać swoje nastawienie i zachowanie względem innych osób z otoczenia, a tym samym przełamywać niechęć lub rezygnację. Te zmiany są konieczne do tego, aby mógł wzmocnić poczucie własnej wartości i wstąpić na wyższy poziom komunikacji z innymi, a tym samym lepiej funkcjonować w grupie.

Korzystajmy z doświadczeń sprawdzonych i dzielmy się własnymi z innymi. Naprawdę warto. 

(opr. Małgorzata Rożyńska)