Wrześniowa gorączka niebawem się rozpocznie, dlatego już teraz warto popracować nad tym, by nie była zbyt gwałtowna. Co zrobić, aby odzyskać spokój i efektywność w pracy? Warto zastosować monotasking. Jak to zrobić i czy jednozadaniowość jest możliwa w szkole?

 

(…) kiedy każdą czynność z osobna obdarzam pełną uwagą, wykonuję ją dobrze i z większą przyjemnością. (…) najlepsze w monotaskingu jest to, że można go praktykować w ramach wykonywania zwykłych czynności w każdym obszarze życia. Im częściej będziesz się oddawać jednozadaniowemu działaniu, tym bardziej będziesz się w nim wprawiać – i coraz łatwiej będzie ci podchodzić w taki sposób do kolejnych aspektów życia­ – Thatcher Wine, autor książki Dlaczego warto robić jedną rzecz naraz.

Monotasking kontra multitasking 

Multitasking to dążenie do wykonywania wielu zadań naraz: odbieranie telefonu, odpowiadanie na e-mail, rozwiązywanie zadań, gotowanie. Pęd życia i rozwój technologii wymusiły wielozadaniowość na ludziach, co nie sprzyja pełnej koncentracji, a to z kolei skutkuje błędami.

Monotasking zakłada koncentrację na jednym zadaniu do czasu jego ukończenia. Zadania wykonywane są po kolei z uwzględnieniem przerw na przechodzenie pomiędzy nimi. W rezultacie cele realizowane są szybciej, bardziej efektywnie i bez pomyłek.

Szkolne realia i jednozadaniowość

W szkole nie zawsze jest możliwe skupienie się na jednym zadaniu bez odrywania uwagi. Trudno np. zignorować ucznia, który przychodzi ze swoim problemem teraz, i powiedzieć mu, żeby wrócił za chwilę. Jednak tam, gdzie da się zastosować jednozadaniowość, warto to zrobić, ponieważ dzięki temu mamy szansę w pełni wykorzystać swój potencjał i dać dobry przykład uczniom.

Tym bardziej, że nauczyciele to grupa najbardziej narażona na wypalenie zawodowe. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest właśnie wielozadaniowość w pracy – pracy, która jest niezwykle wymagająca i odpowiedzialna. Przecież to nie tylko przekazywanie wiedzy i umiejętności, lecz także wspieranie rozwoju dzieci dzięki organizowaniu zajęć dodatkowych oraz pracy z emocjami. To również przygotowywanie uczniów do zdobywania kolejnych szczebli edukacji oraz odnalezienie się w przyszłości w dorosłym życiu.

Mit produktywnej wielozadaniowości 

multitasking

Przez wiele lat wielozadaniowość była jedną z najbardziej pożądanych umiejętności na rynku pracy. Nie do końca słusznie utożsamiano ją z produktywnością. Od kilku lat można zauważyć globalne odejście od tego trendu.

Badania, m.in. firmy Microsoft oraz dr Glorii Mark z Uniwersytetu Kalifornijskiego, pokazały, że rozpraszanie i wykonywanie kilku zadań jednocześnie wymaga więcej czasu niż skupienie się na jednym zadaniu i przejście do kolejnego dopiero po jego ukończeniu. Według obliczeń dr Mark powrót do pierwotnego zadania po jego przerwaniu zajmuje około 23 minut. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda odkryli realny – negatywny – wpływ multitaskingu na mózg. Obniża on nie tylko skupienie, lecz także zdolności poznawcze mózgu oraz IQ.

Wakacyjny trening monotaskingu

Co należy zrobić, aby zacząć wprowadzać jednozadaniowość w szkole? Zdaniem Tatchera Wine’a warto zacząć od uświadomienia sobie, że można kontrolować swoją uwagę i samemu/samej wybierać, na co ją się kieruje.

Monotasking może wydawać się prosty, ale zrezygnowanie z robienia wszystkiego naraz i próba skoncentrowania się na tu i teraz, wcale nie są łatwe. Muskuły jednozadaniowości trzeba wyćwiczyć i wzmocnić. Nasza ciągła gonitwa i próby robienia wielu rzeczy jednocześnie spowodowały atrofię tych mięśni – pisze w swojej książce Wine.

Czynności w treningu jednozadaniowości wg Weine’a:

  • czytanie (skupia oczy i mózg w jednym miejscu),
  • chodzenie – jako czynność sama w sobie, a nie przemieszczanie się do konkretnego celu,
  • aktywne słuchanie drugiej osoby, bez rozpraszania myśli,
  • spanie,
  • jedzenie w skupieniu,
  • jazda komunikacją miejską bez telefonu, książki czy gazety,
  • uczenie się nowych rzeczy,
  • przekazywanie wiedzy komuś,
  • oddanie się w pełni rozrywce,
  • świadome myślenie jako wyizolowane zadanie.

  
Przeniesienie treningu jednozadaniowości na grunt szkoły 

Autor książki Dlaczego warto robić jedną rzecz naraz proponuje rozpocząć trening od uważnego wykonywania zwykłych, codziennych czynności, aby później przenieść swoje doświadczenie i umiejętności na inne aspekty życia.

Pomysły na wprowadzenie monotaskingu w pracy nauczyciela:

  • ustalenie priorytetów: rozłożenie zadań pod kątem ważności, pilności i trudności wykonania,
  • ustalenie wraz z uczniami harmonogramu pracy nad danymi zagadnieniami,
  • rozłożenie materiału z uwagą na swoją i uczniów produktywność w ciągu dnia, tygodnia i roku szkolnego oraz wydarzenia związane z pracą nie tylko przy tablicy (zebrania, dokumentacja, sprawdzanie klasówek),
  • skupienie się na tu i teraz – odłożenie innych zadań niezwiązanych z omawianym tematem na później,
  • ustalenie czasu i miejsca na konsultacje – niepodawanie prywatnego numeru rodzicom i nieodpowiadanie na wiadomości po pracy,
  • szacunek do własnego czasu po pracy – zaplanowanie widełek czasowych na pracę w domu.

 

Źródła:

  1. Jednozadaniowość, nie multitasking, https://zwierciadlo.pl/psychologia/534150,1,jednozadaniowosc-nie-multitasking.read?utm_source=portal&utm_medium=534150%3Ajednozadaniowosc-nie-multitasking&utm_campaign=tabs-zobacztakze-polecane (dostęp: 03.08.2023 r.).
  2. 13 użytecznych wskazówek, aby być efektywnym pracownikiem i nauczycielem,  https://osswiata.ceo.org.pl/2018/11/04/13-uzytecznych-wskazowek-aby-byc-efektywnym-pracownikiem-i-nauczycielem/ (dostęp: 03.08.2023 r.).
  3. Wielozadaniowość – zabójca efektywnej pracy, https://www.worldmaster.pl/rozwoj/wielozadaniowosc-zabojca-efektywnosci-w-pracy/ (dostęp: 03.08.2023 r.).