Chociaż psychologia podkreśla wagę optymizmu w przypadku podejmowania różnych działań oraz większe szanse na pozytywną realizację swoich planów opartych na nastawieniu afirmatywnym, coraz częściej zwraca się uwagę na pułapkę, która kryje się za powierzchownym rozumieniem takiej postawy.

 

Nadmiar gorszy od niedoboru 

Potrzeba rozwoju i ciekawość poznawcza są jednymi z najbardziej naturalnych cech każdego człowieka. Równie naturalne są osobiste predyspozycje, które pozwalają na osiąganie dobrych efektów w niektórych dziedzinach. Kłopoty w tej sferze pojawiają się dopiero wówczas, gdy człowiek zaczyna odczuwać społeczną presję związaną z tym, co już potrafi, czego się od niego oczekuje, lub co wydaje mu się pożądane. Wówczas może wystąpić nie tylko obawa przed tym, że wysiłek nie będzie zwieńczony sukcesem, ale również lęk przed tym, żeby w ogóle podejmować wysiłek. Remedium na takie postawy miały stanowić afirmacje budujące samoocenę, maskujące kompleksy i wyolbrzymione wyobrażenia własnych niedociągnięć. Badania psychologiczne i socjologiczne pokazują, że wysoka samoocena nie buduje stabilnych postaw emocjonalnych. Maskowanie niepewności może tworzyć narcystyczne tendencje o kruchych i mało stabilnych fundamentach.

 

(Nie)ograniczony potencjał

Powszechne pojmowanie sukcesu bazuje na obrazie osoby sławnej i bogatej. Wiele osób podziwia gwiazdy sportu czy filmu, prowadzące bajkowe życie, wolne od trosk, a w zamian pełne przygód, przyjaciół i piękna. Budując pewność siebie na niewłaściwej postawie, można z łatwością wpaść w pułapkę. Bez odpowiedniego oparcia samo myślenie o sobie w dodatnich kategoriach nie sprawi, że wymarzony świat splendoru stanie otworem. Lękliwa i wycofana postawa naturalnie nie bez powodu kojarzona jest z brakiem powodzenia. Do aktywnej pracy, którą będzie wieńczył sukces, potrzebna jest wiara we własne możliwości i gotowość do stawienia czoła trudnościom. Bazując na fałszywie wykształconej samoocenie, szybko można zderzyć się z realiami, które brutalnie obnażą mierne treści za złotymi fasadami. Bez podstawowego przekonania o osobistych cechach, talentach i mocnych stronach trudno wejść na ścieżkę pomyślności czy zwycięstwa. Kluczowe jednak będzie oparcie się na mocnym kręgosłupie rzeczywistych możliwości i świadomości, że oprócz wrodzonych predyspozycji i pozytywnego nastawienia niezbędna jest praca nad sobą, trening i regularne podnoszenie samemu sobie poprzeczki. Więcej na temat zasadzek związanych z nadmiernie pozytywnym myśleniem pisze dla magazynu Focus Mirosław Konkel, dziennikach i autor książki „Prymusom dziękujemy”.

Zachęcamy Państwa również do poznania narzędzi coachingowych, które pomogą budować wartościowe postawy, lepiej wykorzystywać naturalne umiejętności i zdolności człowieka oraz utrzymywać silną motywację do działania. O tym opowiada kurs - Coaching w edukacji I stopnia, na platformie kursy.operon.pl. Udział w kursach jest bezpłatny, a zapisy trwają non stop. Jeśli interesują Państwa inne obszary i kierunki rozwoju, to zapraszamy tutaj. Zachęcamy też do aktywności w grupie facebookowej: e-Rozwój Nauczycieli.

 

Źródło: Focus.pl