Co powinien umieć przedszkolak z najstarszej grupy? I co ma zrobić nauczyciel, gdy maluch już to umie?

Zgodnie z nową podstawą programową dotyczącą nauki przedszkolnej 5-latek z przedszkola musi wiedzieć, jak narysować kółko w lewym górnym rogu kartki czy szlaczek, zaczynając od lewej strony, zapamiętać i rozpoznać, co jest na obrazkach, układać krótkie zdania oraz dzielić je na wyrazy, a wyrazy na sylaby. Na tzw. naukę nauczyciel przedszkolny nie powinien przeznaczyć więcej niż jedną piątą czasu. Reszta ma być wykorzystana na zabawę, zajęcia ruchowe i samoobsługowe.

W praktyce tak się nie dzieje, bo nauczyciele przedszkolni uważają, że nowe przepisy są głupie – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

„Gdzie jest napisane, że nie mogę uczyć? Nie zmuszam, ale wykorzystuję zdolności dzieci i ich zainteresowania. Ci w ministerstwie na pewno nie mają takiego doświadczenia i wiedzy w nauce przedszkolnej, jak większość z nas, więc niech swoje durne przepisy nauczą się czytać ze zrozumieniem.” – mówi wypowiadająca się dla gazety nauczycielka.

Tymczasem dyrektorka jednego z przedszkoli twierdzi, że pisanie liter jest dla 6-latków atrakcyjniejsze niż robienie „kretyństw, na które są po prostu za stare”.

Tak więc nauczyciele robią swoje – uczą pisać. Jednak to nie podoba się kuratoriom. Szefowa częstochowskiej delegatury kuratorium Anna Gamalczyk powiedziała gazecie: „Dochodzą do nas sygnały, że w najstarszych grupach się uczy i takie placówki powinny być skontrolowane, czy się stosują do rozporządzenia”.