Nim rozpoczną się jeszcze święta Bożego Narodzenia, swoje święto 22 grudnia na Kubie obchodzą wszyscy nauczyciele. I choć czasem nie starcza w tym kraju pieniędzy na organizację oficjalnych uroczystości, w tym dniu nauczyciele mogą zawsze liczyć na wyrazy uznania i szacunku. To nie powinno dziwić, gdyż kubański system oświaty jest uznawany za jeden z najlepszych na świecie.

Dzień Nauczyciela to jedno z najpopularniejszych świąt państwowych na Kubie. Obchodzony jest na pamiątkę ogłoszenia Kuby krajem wolnym od analfabetyzmu przez jej ówczesnego wodza – Fidela Castro w 1961 r.

Dzień ten jest wolny od zajęć lekcyjnych, za to wypełniony atrakcjami organizowanymi przez uczniów. Najczęściej są to pokazy tańców nowoczesnych i ludowych, a także recitale poetyckie czy prezentacje własnych interpretacji znanych piosenek i utworów muzycznych. Wszystko to jest przygotowywane samodzielnie przez uczniów.

Oprócz pokazów rozrywkowych regułą są podarunki wręczane przez uczniów. Nauczyciele, szczególnie w szkołach prywatnych, do których uczęszczają dzieci z zamożniejszych sfer, obdarowywani są nie tylko kwiatami, lecz także kosmetykami czy innymi drobiazgami. Do tego niezmiennie popularne – bez względu na status materialny uczniów – są karty pamiątkowe wręczane nauczycielom. Największym uznaniem cieszą się te wykonane samodzielnie, choć w księgarniach i sklepach można też kupić gotowe.

Ciekawostki dotyczące kubańskiej oświaty:

– posiłki w szkole oraz szkolne mundurki są dla wszystkich uczniów bezpłatne; bezpłatna jest też edukacja na każdym szczeblu, bez względu na dochody rodziny;

– każda klasa może liczyć nie więcej niż 25 uczniów; ten limit jest nieprzekraczalny;

– uczniowie szkół podstawowych uczą się nie tylko podstawowych przedmiotów, lecz także tańca czy ogrodnictwa;

– koszty kubańskiego systemu oświaty sięgają 10 proc. budżetu.