W Wenezueli Dzień Nauczyciela obchodzi się radośnie. Zamożne szkoły i uczelnie świętują ten dzień w hotelach. Z kolei uboższe zadowalają się szkolnymi akademiami – tańcem, śpiewem czy kabaretowymi skeczami. Każdy nauczyciel w tym szczególnym dniu może liczyć na kolorową kartę z podziękowaniami od swoich uczniów.

W tym trzykrotnie większym od Polski kraju Dia Nacional del Maestro – czyli Narodowy Dzień Nauczyciela – jest jednym z najhuczniej obchodzonych świąt. W tym dniu władze lubią pokazać się publicznie, nagradzając wybitnych pedagogów. Zwykle jest to zwieńczenie całodniowych obchodów. Oficjalnym uroczystościom zawsze towarzyszy obfity poczęstunek złożony ze specjałów kuchni latynoamerykańskiej. Nierzadko, szczególnie w tych szkołach, których nie stać na hotelowe przyjęcia, jest przygotowywany przy współudziale uczniów i nauczycieli.

Dzień nauczyciela jest obchodzony w Wenezueli 15 stycznia. Świętem ustanowił go około 70 lat temu prezydent Isaías Medina Angarita. Uczynił to na pamiątkę zawiązania pierwszego związku nauczycielskiego, który powstał w czasach brutalnych rządów wenezuelskiego dyktatora Juana Gomeza.

Ciekawostki z Wenezueli:

– Programy szkolne w Wenezueli oparte są na tzw. Misjach Boliwarskich, tj. pakietach programów mających za cel przeciwdziałanie ubóstwu i edukację patriotyczną młodych Wenezuelczyków. Misje Boliwarskie zostały opracowane pod rządami nieżyjącego już Hugo Cháveza.

– Obowiązek szkolny obejmuje uczniów w wieku od sześciu do czternastu lat.

– Uczniowie podstawówek mają obowiązek noszenia białych koszulek. A niebieski to kolor obowiązkowych strojów gimnazjalistów.

– Szkoła podstawowa liczy sześć klas. Przez kolejne trzy lata edukacja jest kontynuowana w odpowiednikach polskich gimnazjów.