Jest kraj, w którym Dzień Nauczyciela rozpoczyna barwny korowód roztańczonych i klaszczących nauczycieli prowadzony ulicami, a nauczyciele wynagradzani są nie tylko pieniędzmi, ale też... cementem, pościelą czy materacami. Kraj, którego rząd ogłosił niedawno nabór ponad 4 tysięcy pedagogów. To - trzykrotnie większa od Polski - Zambia, położona w południowej Afryce.

Zambijscy nauczyciele dwa razy w roku znajdują się w centrum wydarzeń - jesienią, gdy celebrowany jest tam Światowy Dzień Nauczyciela, oraz na wiosnę, 12 marca, gdy Zambijczycy obchodzą Święto Młodzieży. 

Oficjalne uroczystości poprzedza parada nauczycieli przebranych w tradycyjne, kolorowe stroje. Dzień Nauczyciela w Zambii obchodzony jest przez całe lokalne społeczności, stąd wszelkie ceremonie koncentrują się zazwyczaj w centralnych punktach miejscowości - na placach i głównych traktach.

Przemówienia lokalnych władz i dyrekcji kończy wręczenie nagród dla wybranych nauczycieli. W Zambii - kraju borykającym się z powszechnym ubóstwem - nie zaskakuje fakt, że poza wręczaniem pomocy finansowej, nauczycieli obdarowuje się również rzeczowo. Często są to artykuły gospodarstwa domowego, a nawet materiały budowlane. Co ciekawe, wśród kryteriów przyznawania nagród liczą się nie tylko wyniki uzyskiwane przez uczniów w państwowych egzaminach, kreatywność, ale również punktualność, a nawet... schludny ubiór.

Ciekawostki z Zambii:
- Zambijski rząd ogłosił pod koniec ub. r. wielki nabór nauczycieli. Tamtejszy resort edukacji poszukuje aż 4,3 tys. pedagogów
- Siedmioletnie podstawówki, dwuletnie gimnazja oraz trzyletnie szkoły średnie to podstawa zambijskiego systemu oświaty, jednak aż 1/3 rodzin nie stać na wysłanie swoich dzieci do szkół ponadpodstawowych.
- Choć Zambia uzyskała niepodległość w 1964 r., to językiem nauczania w Zambii jest wciąż język angielski.