Po analizie wyników wieloletnich badań trudno spierać się ze słynnym niemieckim neurobiologiem. Nauczanie szyte na miarę powinno być przyjazne mózgowi. Oznacza to zmianę w postrzeganiu ról w klasie i sposobów skutecznej pracy.

baner mozg

 
Aktywnie, czyli skutecznie

Pewne preferencje do uczenia się konkretną metodą posiada każda osoba. Wszystko zależy od cech osobowości, w tym również temperamentu. Jak wielokrotnie podkreślała w swoich wypowiedziach słynna neurodydaktyczka dr Marzena Żylińska, niezależnie od sposobu skuteczne uczenie się wymaga aktywności jednostki uczącej się. Bierne słuchanie w czasie nudnego wykładu nie pozwoli zapamiętać informacji, które uczeń powinien przyswoić. Kluczem do uruchomienia neuroprzekaźników odpowiedzialnych za kodowanie wiadomości będzie bazowanie na ciekawości poznawczej uczniów oraz uruchamianie ich inicjatywy do samodzielnego odkrywania tajników przedmiotu, którego chcemy nauczyć.

Biorąc pod uwagę to, że poprzez sam kanał wzrokowy człowiek potrafi zapamiętać zaledwie około 10% wiadomości, nauczanie jawi się jako znacznie zadanie bardziej skomplikowane, niż można by sądzić. Jeśli swoim działaniem nauczyciel nie uruchomi neuroprzekaźników w mózgach uczniów, nie będzie mógł marzyć o skuteczności. Neuroprzekaźniki są niezbędne do tego, aby wiadomości zostały przetransferowane do pojemnej, lecz trudno dostępnej pamięci długotrwałej. Natomiast uruchomić je może coś więcej niż tradycyjny, monotonny wykład. Potrzebna będzie ciekawostka, zagadka czy ciekawa hipoteza. Sformułowanie pytania w taki sposób, aby, korzystając z rady Heraklita z Efezu, rozniecić ogień w uczniowskich umysłach, to prawdziwie skuteczna recepta na sukces wszystkich zaangażowanych w proces edukacyjny.
 

Wielkość nie ma znaczenia

Powodzenie w szkole w ogromnym stopniu zależy od samego ucznia. Bez tego nawet najlepszy nauczyciel nie będzie w stanie wyposażyć ucznia w wiedzę. Dr Marzena Żylińska jest zdania, że duże znaczenie ma również autentyczność nauczyciela, który, zafascynowany swoim przedmiotem, zadziała na neurony lustrzane swoich wychowanków i spowoduje u nich automatyczną odpowiedź układu nerwowego. Skutkiem tego działania będzie nie tylko zainteresowanie ucznia przedmiotem, lecz także ugruntowanie wiedzy w danym temacie, jej  trwałe zakodowanie. Nowe szlaki neuronalne, tworzące silną sieć, będą stanowiły zabezpieczenie kanału pamięciowego. To da obraz odpowiedniej stymulacji środowiskowej, która – obok dostępu do odpowiedniego pożywienia – jest czynnikiem determinującym wspieranie potencjału intelektualnego.

Jak wynika z badań, w tym wielu testów prowadzonych przez paleoneurologów badających czaszki prehistorycznych ludzi oraz ich przeobrażenia na przestrzeni wieków, kluczowe dla optymalnego rozwoju mózgu jest zadbanie o odpowiednią aktywizację i mobilizację do wysiłku. To zadanie powinno spełniać przede wszystkim najbliższe otoczenie. Tylko w takich warunkach niewielki objętościowo organ, obejmujący średnio 1350 cm3, będzie funkcjonował na odpowiednim dla siebie poziomie i każdego dnia stanowił dowód na to, że liczy się przede wszystkim jakość. Świadectwo temu może dać również porównanie z człowiekiem neandertalskim, który pozornie wydawałby się mieć przewagę w tej sferze. Skąd taki wniosek? Zagadkę tę wyjaśnia profesor Antoine Balzeau w artykule na temat archeologii ludzkiego mózgu w magazynie Wszystko co Najważniejsze.

 

Źródła:

  1. Prof. Antoine Balzeau, Archeologia ludzkiego mózgu. Stereotypy ewolucji a rzeczywistość,Wszystko co najważniejsze, https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-antoine-balzeau-archeologia-ludzkiego-mozgu/ (dostęp: 06.07.2022).
  2. Dr Marzena Żylińska, ORE, https://www.ore.edu.pl/wp-content/plugins/download-attachments/includes/download.php?id=3268 (dostęp: 06.07.2022).