Duży napływ osób z Ukrainy, który obserwuje się w polskich szkołach, to jednocześnie szansa i wyzwanie dla całego procesu oświatowego. Dobrze odrobiona lekcja będzie procentować w przyszłości.

 

Nowe wyzwania

uczen z flaga ukrainy

Zależnie od źródła, szacuje się, że do polskich szkół od początku wojny w Ukrainie trafiło między 140 a 160 tysięcy uczniów i uczennic z doświadczeniem uchodźctwa. W dużych miastach ten napływ jest szczególnie widoczny. Pojawienie się w szkołach i klasach nowych osób, które potrzebują przejść proces adaptacyjny w szczególnych warunkach, stanowi duże wyzwanie dla całej społeczności.

Bariera językowa, wskazywana często na pierwszym miejscu jako przeszkoda w płynnym włączeniu się do polskiego systemu, to tylko jeden z aspektów problemu. Równie istotna jest kondycja emocjonalna uczniów i uczennic z Ukrainy. Wyniki analiz, cytowane w magazynie Wszystko Co Najważniejsze przez Piotra Długosza wskazują, że ponad siedemdziesiąt procent badanych osób doświadcza zaburzeń wywołanych traumatyczną sytuacją. Powoduje to konieczność objęcia ich szczególnie troskliwą opieką z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej oraz wdrażanie procedur pozwalających na budowanie odpowiednich relacji na gruncie nauczyciel – uczeń oraz w komunikacji rówieśniczej. Jak podają wspomniane badania, blisko połowa osób obecnych dzisiaj w polskich szkołach nie planuje osiedlania się na stałe, ponieważ ich marzeniem jest powrót do domu. Chociaż większość osób uchodźczych deklaruje chęć nauczenia się języka polskiego, traumy i oczywiste przeszkody to duża próba dla wielu obszarów dydaktyczno-wychowawczych.
 

Nowe szanse

Rzetelne zdiagnozowanie bieżących potrzeb w placówkach, z uwzględnieniem aktualnej sytuacji geopolitycznej i jej skutków dla kształtu klas to pierwszy krok w kierunku budowania rozwiązań mających praktyczne zastosowanie. Pomaga to też w doborze odpowiednich narzędzi, które w danej sytuacji mogą być skuteczne i dać efekty satysfakcjonujące wszystkich uczestników procesu. Wyzwania, o których wspomniano wyżej, są na tyle złożone, że nie mogą być poddawane rozwiązaniom nierefleksyjnie dobranym czy kompromisowym. Zła sława kompromisu, zwanego niejednokrotnie zgniłym, z założenia wiąże się z  niezadowoleniem każdej ze stron.

Dążąc do rozwiązania zapewniającego komfort wszystkim, warto zwrócić uwagę na techniki mediacyjne, które mogą służyć konstruktywności, kształtowaniu przyjaznego środowiska oraz podnoszeniu kultury dialogu. Wyraźnie rysuje się tu szansa na zakotwiczenie takiego modelu komunikacji, który pozwoli nie tylko otoczyć odpowiednią opieką nowych gości w szkole, lecz także będzie szansą na postępującą, oddolną rewolucję szkolnictwa. Intensyfikujące się przechodzenie do relacyjnego modelu kształcenia, które stosuje coraz więcej nauczycieli i nauczycielek, wsparte mediacjami dbającymi o zabezpieczenie potrzeb każdej ze stron, wydaje się zatem rozwiązaniem korzystnym zarówno obecnie, jak i w przyszłości. O mediacjach w edukacji, również w kontekście uczniów uchodźczych, można przeczytać w „Monitorze Dyrektora Szkoły”.

 

Źródła:

  1. Małgorzata Pruś, Techniki mediacyjne w rozwiązywaniu konfliktów jako narzędzie wsparcia w pracy z uczniami z doświadczeniem uchodźctwa, „Monitor Dyrektora Szkoły”, https://www.monitorszkoly.pl/artykul/techniki-mediacyjne-w-rozwiazywaniu-konfliktow-jako-narzedzie-wsparcia-w-pracy-z-uczniami-z-doswiadczeniem-uchodzctwa (dostęp: 25.05.2022).
  2. Piotr Długosz, Przybyła głównie klasa średnia, Wszystko Co Najważniejsze, https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-piotr-dlugosz-ukraincy-w-polsce/ (dostęp: 25.05.2022).
  3. Danuta Starzyńska-Rosiecka, Czarnek: W polskim systemie oświaty jest 140 tys. dzieci i młodzieży z Ukrainy, „Gazeta Prawna”, https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8390094,czarnek-liczba-dzieci-z-ukrainy-w-szkolach-polska.html (dostęp: 25.05.2022).
  4. Gabriela Sieczkowska, Uczniowie z Ukrainy w polskich szkołach: 20 powiatów, które przyjęły ich najwięcej, TVN24, https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/uczniowie-z-ukrainy-w-polskich-szkolach-20-powiatow-ktore-przyjely-ich-najwiecej,1101754.html (dostęp: 25.05.2022).